Kupienie działki, a następnie postawienie na niej domu jednorodzinnego, to marzenie wielu osób. Ale niektórzy pragną jeszcze czegoś. Mianowicie, chcą mieć piękny i głęboki staw, do którego wpuszczą ryby. Rodzi się jednak pytanie, jak wykopać staw bez zezwolenia? Czy jest to możliwe?
Prawo sprzed 2019 roku
Jeszcze kilka lat temu konieczne było zarówno odpowiednie pozwolenie na budowę (także wondoprawne), jak i dodatkowo obowiązkowe zgłoszenie. Jeżeli ktoś pominął te formalności, to musiał liczyć się z karą. Obiekt był bowiem często uznawany za samowolę budowlaną (co określał art. 29 ust. 1 § 15). Wyjątkiem były tylko przydomowe baseny czy oczka wodne mające maksymalną powierzchnię 50 metrów kwadratowych. Te wymagały jedynie zgłoszenia.
Teraz jest inaczej
Jak wykopać staw bez zezwolenia dzisiaj? Okazuje się, że uproszczono przepisy. 23 listopada 2019 roku zmieniono ustawy o nazwie Prawo Wodne i Budowlane. Teraz wystarczy samo złożenie tzw. zgłoszenia wodno-prawnego, a można mieć na działce zbiornik wodny o powierzchni aż do 1000 metrów kwadratowy i głębokości do 3 metrów.
Muszą być jednak spełnione inne warunki dotyczące stawu. Jakie? Po pierwsze wymaga się, by był on położony w całości na gruntach rolnych, a po drugie należy go napełniać tylko wodami opadowymi, podziemnymi albo roztopowymi.